Iwaszkiewicz w tonacji Woolf

Agnieszka Glińska zdążyła przyzwyczaić widzów, że niemal każda jej premiera staje się wydarzeniem. I tak jest w przypadku pokazywanych na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych „Panien z Wilka” Starego Teatru z Krakowa.

Publikacja: 14.12.2020 22:44

Foto: fot. K Bieliński/Archiwum Starego Teatru

Nowelę Jarosława Iwaszkiewicza rozsławiła ekranizacja Andrzeja Wajdy, ale też kilkakrotnie, z różnym powodzeniem, przenoszona była na deski sceniczne. Mnie, na przykład, najbardziej utkwiła w pamięci znakomita wersja przygotowana przez Maję Komorowską ze studentami warszawskiej Akademii Teatralnej. Wersja, którą zdecydowanie zdominowało pięć młodych aktorek wcielających się w postacie sióstr. Spędzają one wakacje w szlacheckim dworku w Wilku, do którego przybywa niewidziany od 15 lat Wiktor Ruben. Odżywają dawne wspomnienia,  nigdy nienazwane uczucia, namiętności. Każdy z bohaterów tej opowieści skrywa jakąś tajemnicę. Podczas serii spotkań okazuje się, że pamięć nie tylko idealizuje, ale też kaleczy, a czas nie zawsze goi rany.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Teatr
Teatr Dramatyczny bez dyrektora. Konkurs nierozstrzygnięty
Teatr
Polsko-amerykański musical o Irenie Sendlerowej w Berlinie
Teatr
„Zemsta”, czyli niebywały wdzięk Macieja Stuhra
Teatr
"Wypiór". Mickiewicz był hipsterem i grasuje na Zbawiksie
Teatr
Krystyna Janda na Woronicza w Teatrze TV
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?